Blog

Kenijska satyra jest zagrożona

Kenijczycy od dawna rzucają wyzwanie władzy, śmiejąc się. Ale rząd kenijski zaczął rozprawić się z humorem.

„W takich czasach potrzebna jest paląca ironia, a nie przekonujące argumenty” — oświadczył amerykański abolicjonista Frederick Douglass w przemówieniu z 1852 roku. Odnosił się do daremności argumentowania bezprawności niewolnictwa wobec narodu, którego dokumenty założycielskie deklarowały wolność jako podstawowe prawo. Zamiast przekonywać słuchaczy do oczywistości, Douglass wykorzystał humor zarówno jako bufor, jak i broń przeciwko absurdalnym niespójnościom zniewolenia w XIX-wiecznej Ameryce.

Ale równie dobrze mógł mówić o współczesnej Kenii, gdzie każdy nowy dzień wydaje się przynosić nowe rządowe absurdy. Od zeszłego weekendu policja podjęła się zamykania głównych arterii komunikacyjnych w stolicy, Nairobi, pod pretekstem egzekwowania godziny policyjnej związanej z COVID, powodując masowe, wielogodzinne utrudnienia.

W wynikającym z tego chaosie drogowym zostały uwikłane karetki pogotowia przewożące pacjentów, a także inne pojazdy ratownicze, rodzice z małymi dziećmi i pracownicy pędzący do domu. W odpowiedzi Kenijczycy zwrócili się do mediów społecznościowych, aby wyrazić swoje oburzenie, wielu wyrażając je w satyrycznych diatrybach.

Humor i satyra stały się ulubionymi środkami zadawania męki kleptokratom i niekompetentnym u władzy. Ale państwo kenijskie się nie śmieje. Dwa tygodnie temu, gdy Kenijczycy piorunowali w Internecie ostatnie próby rządu w celu pozyskania pożyczek z Międzynarodowego Funduszu Walutowego, aktywista Edwin Mutemi wa Kiama został aresztowany przez policję za rozpowszechnianie plakatu – parodii powszechnych ogłoszeń prasowych publikowanych przez firmy po zwolnieniu pracowników – która oświadczyła, że ​​prezydent Uhuru Kenyatta „nie jest upoważniony do działania lub zawierania transakcji w imieniu ludności Kenii”.

W sądzie prokuratorzy oświadczyli: „Prezydent jest symbolem jedności, a każdy atak na niego na instytucję jest pogardliwy” i zażądali przetrzymywania Kiamy w więzieniu przez dwa tygodnie, podczas gdy oni pracowali nad postawieniem zarzutów. W absurdalnej i szeroko komentowanej decyzji sędzia zamiast tego wymierzył mu kaucję w wysokości 4600 dolarów, co stanowi ponad dwuletnią pensję przeciętnego Kenijczyka, i zabronił mu omawiania długu zagranicznego Kenii lub prezydenta w Internecie.

Piąta zasada w klasycznej książce amerykańskiego aktywisty Saula Alinsky’ego na temat organizowania się oddolnie, Zasady dla radykałów, stwierdza, że ​​„śmieszenie jest najpotężniejszą bronią człowieka. Kontratak ośmieszania jest prawie niemożliwy. Ponadto doprowadza to do szału opozycję, która następnie reaguje na twoją korzyść”. Zgodnie z formą, nadmierna reakcja państwa na kpiny działała na korzyść Kiamy, ujawniając jej nietolerancję i brutalność oraz inspirując jeszcze więcej internetowych memów i szyderstw.

W całej swojej najnowszej historii Kenijczycy musieli nauczyć się posługiwać humorem, gdy mają do czynienia z absurdami państwa. „Myślę, że niewątpliwie prawdą jest, że śmiech był – dla wielu kenijskich słuchaczy – sposobem na pozbawianie misjonarzy i urzędników uwagi, czci i autorytetu” — mówi Derek Peterson, profesor historii i studiów afrykańskich na Uniwersytecie Michigan, mówiąc o kolonialna Kenia.

Czy był to głośny śmiech podczas nabożeństw i modlitw, aby udaremnić próby nawrócenia misjonarzy poprzez pozorny dialog wyznaniowy, czy też żarty na temat ich „trudnej sytuacji z rąk nierozsądnych ludzi” w obozach tortur utworzonych przez Brytyjczyków rządów, humor był stałą cechą oporu wobec dominacji kolonialnej.

Po uzyskaniu niepodległości, a zwłaszcza podczas despotycznych 24-letnich rządów Daniela Arap Moi, satyrycy, od dramaturgów, przez powieściopisarzy, felietonistów, po rysowników, poprowadzili szarżę odzyskania praw od państwa. Gdy państwo się cofało, satyrycy stali się śmielsi.

Dzisiaj, wraz z pojawieniem się internetu i mediów społecznościowych, jest to rzadki dzień, kiedy nie można natknąć się na kąśliwe tweety, memy i karykatury piętnujące osobiste i publiczne błędy prezydenta Kenyatty i jego akolitów. Na przykład pojawiło się wiele nowych pseudonimów dla prezydenta, kpiących ze wszystkiego, od jego powszechnie zakładanej skłonności do alkoholu, przez jego wybory dotyczące ubioru, po życie pod osłoną. Rzeczywiście, sam Kenyatta obwinił nieustanne wyśmiewanie się za swoją decyzję o ucieczce z Twittera.

Wiele zależy od tego, kto wygra wojnę między państwem a satyrykami. Wszystkie poprzednie wcielenia totalitaryzmu, od brytyjskich okupantów po Moi, opierały się na kulcie niezwyciężoności i wszechmocy, aby scementować przyzwolenie opinii publicznej. Gdy Kenyatta próbuje odbudować brutalną i scentralizowaną dyktaturę swojego ojca, zdeterminowana masa Kenijczyków stara się pozbawić go zastraszającej aury i pozycji, której pragnie, przycinając go do rozmiarów przy każdej okazji. Demokratyzacja satyry przez internet i media społecznościowe znacznie utrudnia państwu jej kontrolowanie lub ignorowanie.

Do tej pory okresowo zwracała się do prawa i sądów, próbując zmusić krytyków do milczenia. W grudniu 2014 r. wybitny bloger Robert Alai został oskarżony o podważanie prezydentury po tym, jak napisał na Twitterze, że Kenyatta był „młodocianym prezydentem”. Miesiąc później, student uniwersytetu, Alan Wadi, został skazany na dwa lata więzienia za nazwanie Kenyatty „przestępczym palaczem [marihuany] i niewiernym czerwonookim mężczyzną”.

W ostatnich czasach kilku blogerów i dziennikarzy zostało postawionych przed sądem za opublikowanie tego, co rząd uznał za wprowadzające w błąd informacje o COVID-19, co, jak powiedział, stanowiło podżeganie opinii publicznej przeciwko rządowi, lub za publikowanie zarzutów korupcyjnych.~ 153~

Wszystko to są niepokojące sygnały. Satyrycy to kanarki Kenii w kopalni, sprawdzające, czy powietrze nadaje się do demokracji i wolności słowa. Jeśli Kenyatcie uda się ich uciszyć, demokratyczne marzenie Kenii umrze wraz z nimi.

Leave feedback about this

  • Quality
  • Price
  • Service

PROS

+
Add Field

CONS

+
Add Field
Choose Image
Choose Video