Wiatr nie wieje już we właściwym kierunku, a atmosfera polityczna wydaje się teraz zanieczyszczone w zachodnioafrykańskim kraju Wybrzeża Kości Słoniowej. Z ogromną niepewnością, jak przebiegną wybory zaplanowane na październik 2020 r.
Nadal nie jest jasne, czy wybory rzeczywiście odbędą się w październiku w związku z obawami dotyczącymi środowiska wyborczego i innych szczegółów technicznych. Niektóre z istotnych obaw dotyczą składu i reformy Niezależnej Komisji Wyborczej (IEC), która jest oskarżana o tłumienie głosów sprzeciwu i społeczeństwa obywatelskiego. W 2016 roku Afrykański Trybunał Praw Człowieka i Ludów uznał, że skład ówczesnej Komisji Wyborczej niesłusznie faworyzował partię rządzącą i urzędującego prezydenta, a sposób powołania był niezgodny z wymogami bezstronności, o których mowa w raporcie Analizy Strategicznej w Association Internationale Afrique Survie (Instytut AIAS). Również wydawanie nowych dowodów osobistych i proces rejestracji wyborców wywołały niezgodę między rządem a opozycją przed październikowymi wyborami prezydenckimi.
Ponadto były przewodniczący Zgromadzenia Narodowego Guillaume Soro i jedyny poważny przeciwnik, który zgłosił swoją kandydaturę, w grudniu 2019 roku oskarżył rząd o próbę zablokowania mu udziału w wyścigu prezydenckim po tym, jak sąd Wybrzeża Kości Słoniowej wydał międzynarodowy areszt nakaz przeciwko niemu. Soro został zmuszony do emigracji i jest ścigany za „próbę podważenia autorytetu państwa i integralności terytorium narodowego, sprzeniewierzenie funduszy publicznych i pranie brudnych pieniędzy” na kwotę 1,5 miliarda franków CFA (2,5 miliona USD).~ 153~
Nakaz został wydany w poniedziałek, 23 grudnia 2019 r., w dniu, w którym planował wjechać na Wybrzeże Kości Słoniowej, aby przygotować się do wyborów prezydenckich w 2020 r., po sześciu miesiącach na wygnaniu. W Abidżanie, gospodarczej stolicy kraju, rozmieszczono siły bezpieczeństwa, aby zapobiec przegrupowaniu zwolenników jego ruchu obywatelskiego o nazwie Pokolenia i Ludzie w Solidarności (GPS). Piętnastu jego krewnych zostało aresztowanych i uwięzionych, co według stanu było „całkowicie różnymi sprawami”.
Guillaume Soro i jego zwolennicy postrzegają to jako rękę władzy i potępiają manewr mający uniemożliwić mu kandydowanie na prezydenta.
Ten Międzynarodowy Nakaz Aresztowania ma charakter czysto polityczny. Alassane Ouattara chce oczywiście kandydować na trzecią kadencję, a Soro Guillaume to mocny przeciwnik, z którym będzie musiał dzielić północny elektorat. Chce go wyeliminować z wyścigu. Mandat ten mógłby być argumentem dla Rady Konstytucyjnej do odrzucenia kandydatury Guillaume’a Soro. Ale nie sądzę, żeby jego zwolennicy to zaakceptowali. Poparli już kandydaturę swojego lidera i liczą na jego zwycięstwo w 2020 roku. Przynajmniej jeśli ma przegrać wybory prezydenckie, to musi to zrobić uczciwie, na podstawie wyniku urn wyborczych, a nie legalnej sztuczki do odrzucenia ich kandydat.
– Członek ruchu obywatelskiego Pokolenia i Ludzie w Solidarności (GPS), który poprosił o anonimowość.
Ostateczna rozgrywka
Z jednej strony Guillaume Soro, nowy przeciwnik, stara się zrobić wszystko, co możliwe, aby zdyskredytować rządzący na miejscu, z drugiej zaś administracja Ouattary daje sobie wszelkie środki, aby wykazać prawdziwość faktów, które przypisuje Soro Guillaume.
Kandyduję w wyborach prezydenckich 2020. Decydować będzie tylko suwerenny naród Wybrzeża Kości Słoniowej, a nie Alassane Ouattara, który jest ustępującym prezydentem.
– Guillaume Soro przez Twittera w grudniu 2019 r.
Wybory prezydenckie w październiku 2020 r. zapowiadają się zaciekle. W przeddzień nowego roku, jakby rzucając wyzwanie swojemu dawnemu politycznemu sojusznikowi, były przewodniczący Zgromadzenia Narodowego Guillaume Soro, wyemitował w mediach społecznościowych swoją noworoczną wiadomość dokładnie w tym samym czasie, w którym Ouattara wygłaszał orędzie pozdrowienia dla narodu.
W swoim przemówieniu do narodu głowa państwa Wybrzeża Kości Słoniowej obiecała „pokojowy rok wyborczy” w 2020 r. Musimy przyznać, że obecny rozdźwięk z byłym sojusznikiem przykuł całą uwagę większości mieszkańców Wybrzeża Kości Słoniowej i stworzył klimat niepewności i strach.
W orędziu noworocznym wydanym 6 stycznia 2020 r. prezydent Alassane Dramane Ouattara zaproponował zmianę konstytucji w parlamencie, która według ekspertów ma zdusić opozycję w nadchodzących wyborach.
To, co dzieje się między prezydentem Alassane Ouattarą a byłym przewodniczącym Zgromadzenia Narodowego Guillaume Soro, sprawia, że sytuacja polityczna w naszym kraju jest bardzo niebezpieczna i krucha. Istnieje wiele napięć, w przeciwieństwie do tego, w co rząd chciałby, abyśmy wierzyli. Sytuacja jest bardzo trudna, a kraj siedzi na bombie zegarowej, tak że każdy najmniejszy błąd może doprowadzić kraj do przemocy. Wszyscy się boimy, ponieważ tym, którzy walczą w tej zimnej wojnie, nie leży na sercu dobro naszych dzieci.
-Pascal Kakou, lider biznesowy.
Uniknięcie kolejnego kryzysu na Wybrzeżu Kości Słoniowej
Biorąc pod uwagę polityczną stawkę zbliżających się wyborów, obowiązkiem przyszłej władzy jest dołożenie wszelkich starań, aby zorganizować pokojowe wybory. W związku z tym rząd ma obowiązek zająć się wszystkimi kwestiami spornymi, które pojawiają się wokół przygotowań do wyborów prezydenckich w 2020 roku. Skład organu zarządzającego Niezależnej Komisji Wyborczej Wybrzeża Kości Słoniowej (IEC), który właśnie został zaprzysiężony 25 września 2019 r., jest już kwestionowany.
Opozycja w dalszym ciągu domaga się nowelizacji ogłoszonej ustawy o powołaniu komisji wyborczych oraz bezpłatnego wydawania nowych dowodów osobistych. Wszystkie te sprawy wymagają pilnej uwagi.
Aby wybory prezydenckie przebiegły w sposób pokojowy i wiarygodny, proces wyborczy musi być inkluzywny. Ustawa o rekonstytucji IEC została z pewnością przyjęta i ogłoszona, ale jeśli chcemy mieć pokojowe wybory, rząd musi zainicjować kolejną rundę rozmów z aktorami politycznymi, którzy się wycofali. To niezwykle ważne, bo jeśli ci politycy nie będą mieli zaufania do instytucji odpowiedzialnej za organizację wyborów, to na pewno zakwestionują ogłaszane przez nią wyniki. Druga sprawa dotyczy warunków kandydowania. Głowa państwa zasugerowała ewentualną zmianę konstytucji i zwiększenie kaucji na start w wyborach prezydenckich. Mamy nadzieję, że nie będzie to skuteczne. Reformę tę można bowiem interpretować jako mającą na celu wykluczenie kategorii obywateli, którzy chcą kandydować na urząd najwyższego sędziego. To może prowadzić do wyzwań.
– Blandine Angbako, prawniczka i aktywistka z Wybrzeża Kości Słoniowej.
W celu sfinalizowania prac nad kodeksem wyborczym rząd planuje w styczniu wznowić dialog z opozycją i społeczeństwem obywatelskim. W związku z nieporozumieniami między rządem a opozycją w sprawie przygotowań do wyborów prezydenckich w 2020 r. Wybrzeże Kości Słoniowej znajduje się na śliskim zboczu. Ale przy odrobinie woli politycznej ze strony wszystkich aktorów jest jeszcze czas, aby naprawić sytuację i oszczędzić ludności kolejnego kryzysu powyborczego.
Leave feedback about this